zarabianie na blogu

mediafun.jpgDzisiaj przeczytałem (w sumie bez większego zdziwienia) o tym, że Mediafun „się sprzedał”. A dokładniej pozwolił się objąć patronatem/sponsoringiem przez sklep internetowy agito.pl. Nie wiem czy szefostwo agito.pl zdawało sobie sprawę z dość dużej siły odzewu (o sporej oglądalności bloga Mediafuna nie wspominam – jest to rzecz oczywista). Teraz co najmniej kilku blogerów (którzy przecież też mają swoją „publikę”) napisze o nawiązaniu współpracy obu stron. To jeszcze bardziej poszerzy grupę, do której dotrze oferta sklepu.

Decyzję Maćka popieram rękami i nogami. Cieszę się i gratuluję, że udało mu się pozyskać środki dla siebie, co pewnie i nam wyjdzie na zdrowie. Będzie pisać więcej i częściej – nie będzie tak musiał gonić za pieniądzem.

Wracając jednak do tematu wpisu. Co rusz, to słuszę, że bloga w Polsce można tylko hobbystycznie prowadzić. Nie zgadzam się z tym. Wystarczy wspomnieć projekt blomedia, gdzie powoli kreuje się platforma reklamowa. Wielu „czołowych” blogerów systemu blox.pl już od dawna bierze pieniądze, za samo prowadzenie swojego, tematycznego bloga. Jednym udaje się zarabiać ilością odwiedzin, innym treściami publikowanymi.

Wystarczy tylko pomysł, smykałka i/lub zamiłowanie i wytrwałość. Jeśli blog prowadzony jest starannie, pojawiają się regularne wpisy, to i ilośćczytelników się zwiększa. Za czytelnikami idzie klikalność w reklamy – choćby Adsense. Dla kogoś, kto nie lubi google są inne systemy partnerskie. Choćby narzędzie oferowane przez bankier.pl. Kredyt, konto osobiste, lokata – wszystko to się ładnie prezentuje i przynosi już konkretne pieniądze (najniższa prowizja to 30pln). Jest jeszcze wiele systemów gier, lokalnego sponsoringu, promowania jakiegoś własnego projektu. Wystarczy odrobinę poszukać w sieci. I pomysłów i rozwiązań.

podziel się ze znajomymi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.